Ten serwis wykorzystuje pliki Cookie - więcej informacji X

Pedagog

Jak wychowywać szczęśliwe dziecko?
7 wskazówek, jak wychować szczęśliwe dziecko

Każdy rodzic pragnie dla swojego dziecka dwóch rzeczy: zdrowia i szczęścia. Zadbanie o kondycję fizyczną wydaje się być łatwiejszym zadaniem: odpowiednia dieta, dużo ruchu i snu. O wiele trudniej znaleźć odpowiedź na pytanie: co zrobić, aby nasze dziecko było szczęśliwe? Wbrew pozorom, wystarczy kierować się kilkoma podstawowymi zasadami. Jakimi?
Sami bądźcie szczęśliwi
Dzieci uczą się poprzez naśladowanie dorosłych. Dotyczy to nie tylko sprzątania, mycia zębów, posługiwania się łyżką, ale również emocji. Dzieci są mistrzami obserwacji i odczytywania uczuć, nawet jeżeli staramy się je ukryć. Jeśli chcecie, aby wasza pociecha była szczęśliwa, zadbajcie również o własne szczęście. Otaczajcie się ludźmi pozytywnie nastawionymi do życia, starajcie się znaleźć choć chwilę czasu dla swoich pasji i zainteresowań, cieszcie się każdym nowym, wspólnie spędzonym dniem.
 
Nauczcie budować relacje
Człowiek jest istotą społeczną. Do życia potrzebuje innych ludzi. Ich obecności, bliskości, wsparcia. Samotność nie sprzyja szczęściu. Od najmłodszych lat pokazujcie dziecku, jak ważne są dobre relacje z innymi. Oczywiście nie chodzi o silenie się na uśmiech do kogoś, kto nas obraża czy krzywdzi. Chodzi o dbanie o wartościowe związki, szczególnie te z najbliższymi. Świadomość, że w ciężkich chwilach dziecko ma się do kogo zwrócić o pomoc, daje mu poczucie bezpieczeństwa. A bez poczucia bezpieczeństwa nie można mówić o szczęściu.
 
Nie oczekujcie perfekcji
Chcecie, aby wasze dziecko było najlepsze w każdej dziedzinie? Ma być idealne i nieomylne? Ma przynosić ze szkoły same piątki i szóstki? Stop! Zbyt wysokie wymagania i oczekiwanie, że dziecko będzie perfekcyjne we wszystkim, co robi, to prosta droga do niskiego poczucia własnej wartości. Maluch musi wiedzieć, że kochacie je zawsze. Nawet wtedy, gdy przyniesie ze szkoły jedynkę albo rozleje zupę. Pamiętajcie również, aby chwalić dziecko nie za rezultaty, a za wysiłek, który wkłada w ich osiągnięcie.
 
Uczcie optymizmu
Optymiści żyją dłużej, cieszą się lepszym zdrowiem, są bardziej zadowoleni z życia. Nie chodzi o bujanie w obłokach, lecz o to, aby w każdej sytuacji starać się znaleźć pozytywną stronę. Jeśli sami dostrzegacie raczej ciemne barwy, narodziny dziecka to dobry moment, aby zacząć wspólną naukę optymizmu.
 
Rozwijajcie inteligencję emocjonalną
Coraz częściej naukowcy zwracają uwagę na to, że o sukcesie życiowym i zawodowym decyduje nie iloraz inteligencji, lecz zbiór umiejętności pozwalających rozpoznawać emocje własne i innych osób, czyli inteligencja emocjonalna. Rozmawiajcie z dzieckiem o uczuciach. Uczcie je nazywania emocji, radzenia sobie z nimi, a przede wszystkim: rozwijajcie w maluchu empatię. Warto również przekazać dziecku, że nie ma złych emocji. Nawet złość, strach czy gniew spełniają określoną rolę. Dziecko należy nauczyć, w jaki sposób sobie z nimi radzić, aby nie krzywdzić siebie ani innych.
 
Nie ograniczajcie czasu na zabawę
Przyjrzyjcie się swojemu dziecku, gdy pochłonięte jest zabawą. Maksymalne skupienie, błogość i szczęście. Dorośli z biegiem lat tracą tę niezwykłą umiejętność poświęcania się w 100 proc. jednej czynności. A jeszcze trudniej przychodzi nam korzystanie z przyjemności bez poczucia winy, że w tym czasie mogliśmy zrobić coś „pożytecznego”. Dziecko musi mieć czas na beztroską zabawę.
 
Wspólnie spożywajcie posiłki
Specjaliści od dawna są przekonani, że nic tak nie scala rodziny jak wspólne posiłki. Nieważne, czy będzie to śniadanie, obiad czy kolacja. Ważne, że usiądziecie razem przy jednym stole. Badania potwierdzają, że dzieci, które zasiadają do posiłku razem z rodziną, są bardziej stabilne emocjonalnie, bardziej radosne, a nawet rzadziej chorują na otyłość.
Na podstawie: www.time.com
 
Wychowaj szczęśliwe dziecko - 10 zasad
Aby dziecko czuło się ważne, potrzebne i kochane, wcale nie trzeba wydawać majątku na superzabawki.  Są dużo lepsze sposoby, żeby maluch był zadowolony   i uśmiechnięty.

Tym, co najlepiej służy dziecku już od pierwszych chwil życia, jest miłość mamy – zgodnie twierdzą psycholodzy.  A to uczucie można okazywać na mnóstwo sposobów! Przede wszystkim pamiętaj o czułości: głaskaniu, całowaniu, huśtaniu, przytulaniu. Gesty te sprawiają bowiem, że twoje maleństwo czuje się szczęśliwe i bezpieczne. Obdarzaj więc nimi dziecko jak najczęściej! Ale na tym nie koniec.


Dużo rozmawiajcie  z dzieckiem
Zawsze przemawiaj do swojego maluszka miękko, czule i spokojnie. Łagodny, pieszczotliwy ton wspaniale uspokaja niemowlę. Śpiewaj też szkrabowi piosenki, naśladuj różne głosy zwierząt, a gdy zacznie gaworzyć – rób to razem z nim. Dzieci wprost za tym przepadają!

Bądźcie  wyrozumiali
Nie żądaj od malucha doskonałości. Twój dwulatek coś potłukł, rozlał, rozsypał? Nie złość się, to tylko dziecko. Wolno mu popełniać błędy.

Nie żałujcie dziecku pochwał
Postaraj się każdego dnia znaleźć w zachowaniu dziecka przynajmniej dwie rzeczy do pochwalenia. Możesz np. powiedzieć: „No proszę, piękny rysunek!”. Albo: „Bardzo ładnie, że nie przeszkadzałeś, gdy drzemałam”. Pochwała działa jak nagroda!

Pozwólcie dziecku się gniewać
Nie strofuj dziecka, że się złości. Przykre napięcia muszą zostać odreagowane. Dlatego, zamiast pokrzykiwać, staraj się malca uspokoić. Przypomnij też, że zawsze jesteś gotowa go wysłuchać, kiedy czuje gniew. Pociecha nie będzie wtedy tłumić w sobie złych emocji, tylko nauczy się o nich mówić.

Znajdźcie czas na zabawę
Wspólne czytanie bajek, malowanie, lepienie z plasteliny... Pamiętaj, dzieci uwielbiają bawić się z mamą. Odłóż więc czasem na bok sprzątanie czy prasowanie i rozłóż na stole loteryjkę lub inną grę. Albo wybierz się z pociechą do parku i zagrajcie w klasy bądź poćwiczcie odbijanie piłki. Sprawisz tym dziecku prawdziwą frajdę!

Traktujcie  dziecko z szacunkiem
Zawsze staraj się uwzględniać potrzeby malca. Synek stawia z zapałem wieżę z klocków? Nie żądaj kategorycznie, by natychmiast posprzątał zabawki. Daj mu chwilę na dokończenie budowli. Twoje dziecko będzie wtedy wiedziało, że jego zdanie się liczy.


Naucz optymizmu 
Ucz dziecko, jak znajdywać w trudnych sytuacjach pozytywne strony. Pozwól odnaleźć w przykrych chwilach plusy. Podkreślaj, że nawet „złe  dni” pozwalają nam nauczyć się czegoś o sobie, wzmacniają nas i nasz  charakter.
To ważne, bo optymiści są skuteczniejszy w codziennych działaniach,  są zdrowsi i żyją dłużej. No i oczywiście są szczęśliwsi…
 
Nie myl posłuszeństwa z szacunkiem
Kiedyś oczekiwano od dziecka, żeby było przede wszystkim grzeczne, czyli żeby słuchało rodziców. Dzisiaj psychologowie podkreślają, że lepsza od ślepego posłuszeństwa jest odpowiedzialność za własne czyny.
Dlatego wymagając od dziecka szacunku, dobrze sobie uświadomić, że szacunek należy się również jemu. Jak to wygląda w praktyce? Dajmy  dziecku prawo do odrębności i odmiennych przekonań.
 
Naucz samodyscypliny
Dzieci, które potrafią się same dyscyplinować, są szczęśliwe, czują się  bezpiecznie i pewnie w bardzo niestabilnym współczesnym świecie.
Samodyscyplina ułatwia uczenie się, zwiększa szansę na sukces w szkole i ułatwia przejście przez burzliwy okres dojrzewania. Poza tym dzieci nauczane samodyscypliny łatwiej radzą sobie ze  stresem, mają większe poczucie odpowiedzialności. Tylko osoby, które mają silną wolę, potrafią odmówić sobie pokus z myślą o lepszej
przyszłości, zdrowiu, życiu. Osoby, które nie potrafią czekać, wyrastają na sfrustrowanych, wiecznie niezadowolonych dorosłych.
 
Zachęcaj dziecko  do cierpliwości.
Jak to zrobić?
Przede wszystkim już od najmłodszych lat należy wprowadzać pewne zasady, które są ważne w każdej sytuacji i nie podlegają dyskusji. Dziecko potrzebuje ograniczeń, by prawidłowo się rozwijało. Nie można
pozwolić, by myślało, że jest pępkiem świata i każde jego życzenie  zostanie od razu spełnione. Maluchy, które nie wiedzą, co jest dobre, co im wolno a co nie – są zagubione  i nieszczęśliwe.
Pozwólmy dzieciom uczyć się na błędach, dajmy możliwość zmierzenia się  z konsekwencjami własnych czynów.